Zauważam, że świadomość tematu uzależnienia i współuzależnienia jest coraz większa wśród ludzi zgłaszających się do poradni. Często pacjenci, a z reguły jednak pacjentki, jeśli mówimy o współuzależnieniu, przychodzą już wstępnie „zdiagnozowane” przez siebie. Sprawdź, czy odnajdujesz w sobie poniższe cechy:
- Twoje życie koncentruje się wokół pijącego, krzywdzącego partnera/partnerki
- czujesz się nieustannie winna/winny, że krzywdzące zachowania partnera/partnerki wynikają z Twoich ułomności, błędów itp
- żyjesz w lęku, boisz się jak zachowa się partner, obawiasz się o przyszłość
- myślisz, że możesz zmienić swojego partnera/partnerkę, szukasz recepty na to, żeby przestał/przestała pić, krzywdzić
- próbujesz kontrolować picie/nadużywanie partnera/partnerki przez wylewanie alkoholu lub wspólne picie alkoholu, kłótnie itp.
- pozwalasz, by ranili Cię inni
- boisz się swojej złości
- dla dobrego sampoczucia jest Ci potrzebna aprobata innych
- swoją energię koncentrujesz wokół tego, żeby inni byli szczęśliwi, zadowoleni
- nie masz czasu dla siebie
- gdy coś się psuje, oskarżasz tylko siebie
- boisz się okazać swoje prawdziwe uczucia, z obawy przed odrzuceniem, ponownym zranieniem
- niczego od nikogo nie potrzebujesz
- odczuwasz beznadziejność, bezsilność, brak wiary w odmianę swojej sytuacji życiowej
Jeśli borykasz się z tymi bądź podobnymi problemami warto pomyśleć o skorzystaniu z pomocy terapeuty.