Często ludzie nie widzą, że to co przeżywają może świadczyć właściwie o poważnej chorobie jaką jest depresja. „Nie chce mi się wstać z łóżka”, to znaczy, że jestem leniem. „Spałbym cały dzień” – podobnie. „Źle myślę o sobie”, „wszystko jest dla mnie trudne”, można również zbagatelizować mówiąc sobie, że inni mają przecież większe problemy.
Na pewno, żeby w 100% zdiagnozować depresję należy się skontaktować ze specjalistą. Oto lista objawów, które powinny zaniepokoić:
- często lub stale przeżywam smutek
- martwię się o przyszłość, mam obawę, że nic dobrego mnie nie spotka, przyszłość jest beznadziejna
- uważam, że popełniam więcej błędów niż inni, wszystko robię źle
- nie cieszy mnie to co robię, nic nie daje mi pełnego zadowolenia
- dość często mam wyrzuty sumienia lub stale mam wyrzuty sumienia
- nie jestem z siebie zadowolona/ny, czuję do siebie niechęć lub nienawidzę siebie
- myślę o samobójstwie
- płaczę częściej niż dawniej, ciągle chce mi się płakać lub chciałbym płakać, ale nie jestem w stanie
- jestem bardziej nerwowa/nerwowy niż dawniej, jestem stale zdenerwowana i rozdrażniona
- interesuję się ludźmi mniej niż dawniej, utraciłam/utraciłem większość zaintersowań ludźmi
- odwlekam decyzje, mam trudności z podejmowaniem decyzji
- martwię się tym, że wyglądam nieatrakcyjnie, coraz gorzej lub nawet okropnie, odpychająco
- z trudem rozpoczynam każdą czynność lub nie jestem w stanie nic zrobić
W depresji bardzo charakterystyczne są też zaburzenia związane z funkcjonowaniem fizjologicznym, czyli jeśli:
- budzisz się 1-2 h za wcześnie i trudno Ci zasnąć ponownie lub wrćz przeciwnie: spałbyś cały dzień
- masz wyraźnie gorszy apetyt, brak apetytu lub odwrotnie nadmierny apetyt niż dotąd
- tracisz na wadze
- masz mniejsze zainteresowanie seksem lub w ogóle je straciłaś/eś
Depresja ma swoje natężenia. Czasem wystarczy pomoc psychologiczna, jeśli jednak nasilenie objawów jest duże warto, czy wręcz trzeba skorzystać z terapii farmakologicznej,czyli pomocy lekarskiej.