Serdecznie polecam film, którego reżyserką i główna aktorką jest Paula Cortellesi. Porusza ona temat przemocy fizycznej oraz emocjonalnej we Włoszech, temat oczywiście uniwersalny na całym świecie. Dzięki lekkiej, humorystycznej, niekiedy metaforycznej formie, w jakiej kręcone są sceny, widz nie doświadcza naruszenia, jest chroniony przed ewentualnym „zalewem” trudnych uczuć. Nie oznacza to jednak, że mimo wszystko film nie porusza najgłębszych emocji. Na tym chyba polega kunszt reżyserski. W błyskotliwej, lekkiej formie – temat dotykający traumy. Zdecydowanie więc film nie pozostawia widza obojętnym i czarno na białym pokazuje psychologiczne, społeczne mechanizmy przemocowe wikłające „ofiarę”. Niech więc już dziś będzie nasze.